„Litwo, Ojczyzno moja! ty jesteś jak zdrowie” – tak brzmią pierwsze słowa inwokacji Adama Mickiewicza rozpoczynającej „Pana Tadeusza”. I chociaż słynny wieszcz użył tego określenia jako metafory opisującej jego tęsknotę za ukochanym krajem, dla wielu turystów odwiedzających słynne litewskie uzdrowiska jest ono jak najbardziej prawdziwe.
Największy na Litwie kurort to Druskienniki. Szczyci się on mianem jednego z najlepszych uzdrowisk klimatycznych i balneologicznych w Europie. Swoją popularność zawdzięcza nie tylko źródłom słonej wody mineralnej i pokładom borowiny, lecz także wyjątkowemu mikroklimatowi oraz niezwykle malowniczemu krajobrazowi. Przepiękne brzegi rzeki Niemen, historyczne wille i sanatoria, okoliczne jeziora oraz otaczające miasto lasy Puszczy Dajnowskiej sprawiają, że miejsce to zachwyca turystów.
Najstarsze zapiski dotyczące Druskiennik sięgają XVII wieku. Sama nazwa miasta prawdopodobnie pochodzi od słowa druskininkas, którym określano ludzi zajmujących się warzeniem soli. Legenda głosi, że słone źródła w Druskiennikach powstały z łez litewskiej księżnej, które wylała myśląc, że jej mąż zginął w odmętach Niemna w czasie polowania. W 1974 r. dekretem Stanisława Augusta Poniatowskiego miejscowości przyznano status uzdrowiska. W latach 20. i 30. XX wieku została ona znacznie rozbudowana i doprowadzono do niej linię kolejową. Warto wspomnieć, że do spopularyzowania kurortu przyczynił się Józef Piłsudski, któremu w 1928 r. Rada Miasta przyznała honorowe obywatelstwo. Inni znani Polacy związani z Druskiennikami to Józef Ignacy Kraszewski, Stanisław Moniuszko, Hanna Ordonówna, Juliusz Osterwa, poeta Jan Czeczot, olimpijczyk Jarema Bujakowski oraz lekarz Jan Pilecki.
Do Druskiennik chętnie przyjeżdżają osoby cierpiące na choroby dermatologiczne oraz ze schorzeniami układu oddechowego, zwłaszcza z astmą. Leczy się tam też pacjentów z chorobami serca i układu krążenia, problemami związanymi z układem pokarmowym i metabolizmem, takimi jak otyłość czy cukrzyca, chorobami narządów ruchu oraz ginekologicznymi. Usytuowane w Druskiennikach sanatoria oferują pełną gamę zabiegów wykorzystujących naturalne bogactwa miejscowości, w tym kąpiele solankowe, okłady borowinowe, inhalacje i koktajle tlenowe.
Nie tylko osoby borykające się z problemami zdrowotnymi odwiedzają Druskienniki. Przepiękna, przedwojenna architektura, czyste, przepełnione zapachem żywicy powietrze oraz miejscowe atrakcje: jeden z największych w Europie parków wodnych, Muzeum Sękacza z największym na świecie takim ciastem, Park Linowy, całoroczny kryty tor narciarski i snowboardowy, muzeum pamiątek poradzieckich czy też ciągnący się od brzegów Niemna malowniczy park zdrojowy przyciągają turystów z wielu krajów i wszystkich, którzy chcą chociaż na chwilę odpocząć od miejskiego zgiełku. To właśnie z myślą o nich powstały centra SPA, oferujące szereg zabiegów regenerujących, upiększających i relaksacyjnych.
Innym znanym kurortem, który popularnością zaczyna dorównywać Druskiennikom są również usytuowane nad Niemnem i otoczone przepięknymi lasami sosnowymi Birsztany.
Tutaj także korzysta się z leczniczych źródeł wód mineralnych oraz okładów borowinowych. Liczne ujęcia wód leczniczych mają bardzo bogaty, zróżnicowany skład, najczęściej jednak zachowują swoje walory lecznicze w stosunkowo krótkim czasie od wydobycia, więc korzystać z nich można jedynie przyjeżdżając do uzdrowiska. Jeden z litewskich pisarzy nazwał wodę ze znajdującej się w parku przedwojennej pijalni, będącej niejako symbolem Birsztan, „słonymi łzami Wzgórza Witolda”.
W miejscowym sanatorium Eglės można spróbować wody mineralnej Gintaras, która stymuluje metabolizm, łagodzi stany zapalne oraz reguluje napięcie mięśni gładkich. Innym znanym źródłem odkrytym w 1960 r. jest Sofija. Zawiera aż 70 różnych minerałów, co sprawia, że porównywane jest często ze słynącym z bogactwa składników Morzem Martwym. Co ciekawe, zwykłą wodę pitną sprowadza się do kurortu wodociągami, ponieważ na miejscu jej po prostu nie ma.
Historia miejscowości sięga XIV wieku – w czasach średniowiecza znajdowała się tutaj warownia, a sam rejon był częstym miejscem polowań litewskich książąt. W XIX w. odkryto tu bogate złoża borowin oraz zbudowano ujęcie wody mineralnej.
Z oferty miejscowych sanatoriów korzystają pacjenci z dolegliwościami ze strony układów krążenia, nerwowego, oddechowego oraz trawiennego, a także osoby z chorobami nerek, problemami endokrynologicznymi, onkologicznymi, dermatologicznymi i ginekologicznymi.
Terapia w ośrodkach bazuje na holistycznej filozofii Kneippa, według której „natura obficie obdarowała nas wszystkim, czego potrzebujemy dla naszego zdrowia”. Koncepcja Kneippa zakłada konieczność łączenia w procesie dochodzenia do zdrowia oraz wzmacnianiu sił witalnych pięciu elementów: leczniczych wód i roślin, ruchu, właściwego odżywiania oraz zrównoważonego stylu życia. W znajdującym się w mieście ogrodzie, urządzonym zgodnie z tą koncepcją i nazwanym imieniem jej twórcy, można skorzystać z zabiegów hartujących. Tuż obok kompleksu Eglės sanatiorija znajduje się natomiast Druskupis – jedyna na Litwie tężnia z powietrzem „morskim”, w której wykorzystywana jest woda ze źródła Rūta, działająca leczniczo w chorobach dróg oddechowych oraz skóry. Nie sposób też nie wspomnieć o czynnym przez cały rok pawilonie do inhalacji „Villa Biruta”, po którego drewnianych ścianach spływa bogata w minerały solanka.
Birsztany to również szeroka oferta rekreacyjna, nie tylko dla osób poszukujących ciszy i harmonii, lecz także dla tych, którzy cenią sobie aktywne formy wypoczynku. Znajduje się tutaj klub żeglarski oferujący rejsy statkami oraz wynajem łodzi i kajaków. Miejscowy aeroklub organizuje natomiast loty balonami. Na osoby preferujące spacery lub przejażdżki rowerowe czeka liczący ponad 320 km kwadratowych park narodowy obejmujący około 60 kilometrowy odcinek Niemna. Okres zimowy to okazja do wypróbowania tras narciarskich, w marcu zaś odbywa się tutaj międzynarodowy festiwal jazzu.
Największym ośrodkiem oferującym zarówno usługi sanatoryjne, jak i zabiegi SPA jest kompleks Eglės sanatorija. Poza skorzystaniem z szerokiego asortymentu zabiegów bazujących na wodach leczniczych oraz okładach i kąpielach borowinowych, można tutaj odpocząć i zregenerować się, korzystając – w przystępnych cenach – z czterech basenów, 8 różnych saun, terapii przy użyciu bursztynu, groty solnej czy aromaterapii. Ośrodki Eglės sanatorija znajdują się zarówno w Druskiennikach, jak i w Birsztanach.
Warto zaplanować podróż do tych przepięknych miejsc. Położone są w odległości zaledwie kilkudziesięciu kilometrów od granic Polski a znajdujące się tam sanatoria i centra SPA nie tylko oferują usługi na najwyższym, międzynarodowym poziomie, lecz także w bardzo atrakcyjnych cenach. Warto wspomnieć, że z niektórych zabiegów można również korzystać bezpłatnie – są one bowiem ogólnodostępne dla wszystkich przyjezdnych.
tekst i zdjęcia: Dominika Jaśkiewicz